Pracowicie;)

Nie mam zbyt wiele czasu na pisanie.Porządki świąteczne....Brakuje czasu a doba za krótka..
Planowałam duuużo ozdòbek ale i  wena gdzieś odeszła.Mam nadzieję że przyjdzie z nowym rokiem.Troszkę projektów leży i oddycha czekając na skończenie.Za dużo rzeczy chcialabym zrobic naraz i tak to sie konczy ;D Noo ale, ale! Chcialam sie pochwalić swoją bałwankowa rodzinka;)Odzwierciedlenie mojej rodzinki.Od lewej tatuś po środku synuś, po bokach blźniaczki i na końcu mamunia;) Podoba się??

                                               
                                           
                                       

              A tu świąteczny otulacz na kubek;)

Piernikowo;)

        Wczoraj nie robótkowałam ,dziś też mi kiepsko idzie..Dzień szary, bury,zimno...Siedzę przed kominkiem I ogarnęła mnie totalna niemoc.. Wczoraj piekłam  z dzieciakami pierniki.W domu zapach cynamonu, goździków..Cudownie sie rozleniwiłam..

a poniżej mała zajawka tego co się tworzy..

Ho!Ho!Ho!

 Powstały trzy czapeczki na sesyjke dla mojej dzieciarni:)

Wciaz pracuje nad ozdobami, wkrotce efekty:) Oprocz tego porzadki przedswiateczne, ciasto na pierniki leżakuje i jutro wielkie pieczenie:) Ach uwielbiam ten czas. Zapach cynamonu, cieplo w kuchni, wewnętrzne podniecenie jakby miało sie cos wydarzyć... I choc prawie jak co roku spędzamy  święta daleko od rodziny to wkładam wiele pracy i serca aby każde święta były dla mojej rodziny a szczegolnie dzieci , ciepłe, radosne i niezapomniane:)

Coraz bliżej święta:)

Szaleństwo przedświąteczne zacząć czas! Od jakiegoś czasu juz zaczęłam pracować nad ozdobami światecznymi:) Nie będzie jednak aniołków szydełkowych i bombek.
Będą kolorowe, bajkowe bałwanki, reniferki, gwiazdki.. Nie tylko z włóczki:)
Ale na to jeszcze poczekacie bo oprócz tego że robótkuje to przede wszystkim mam dzieci. Więc na tyle na ile czas mi pozwoli będę działać:)
Na początek podkładki pod kubki i dzbanek, ktore powstały jakis czas temu. Takie małe upominki dla znajomych:)

Przeglad prac:)

No doobra:D Spodobało mi sie wiec jest post numer dwa jednego dnia:)
Dwa lata temu zaczełam swoja przygode z szydełkiem. Bez pomocy, sama, z filmikow z youtuba.
Udało sie! Wpadłam jak śliwka w kompot. Po nocach sniła mi sie włoczka, czapki, szaliki. Bo od tego zaczełam. Potem z uplywem czasu zaczełam sięgać po inne inspiracje.
Internet jest wspaniałym źrodłem inspiracji. Poznałam dużo fajnych kobietek, szydełkujacych, craftujacych przecudne rzeczy. Zadziało się we mnie coś o czym do tej pory nie miałam pojęcia.
Otworzyłam się, poczułam swoje możliwosci. Szydełko jest pierwsze, jest już maszyna, czekają druty. Chce stworzyć tyle rzeczy, w głowie mnóstwo pomysłow, widzianych inspiracji, kolorow.
Moj świat stał sie jeszcze ciekawszy niż był. I wiem jedno. Nigdy nie jest za późno na naukę i odnalezienie samej siebie:)
Poniżej kilka moich prac. Nie wszystkich. Resztę możecie obejrzeć na facebooku:))

 Czapeczki do noworodkowych sesji

 

 Buciki dla noworodka i czapeczki







 

 

Czapki,szaliki,komplety dla dzieci

 

 

 

 



 

organizer na spineczki dla moich bliźniaczek

 

 

torebeczka dla malej damy

 

 

Numer jeden;)

   Mój pierwszy post. Nie wiem czy będzie  udany...Niby wygadana taka a coś mi sie nie kleci..
Może  najpierw o sobie.Małgośka - tak mam na imię. Kobieta,matka, żona i kura domowa.
Wychowuje trójkę szalonych dzieciakow, które są całym moim światem. Mąż sztuk jedna.
Mieszkamy na zielonej wyspie.Juz tak od 10 lat..Siedzę w domu pracując na caly etat przy dzieciarni.
Gotuję,piorę,sprzątam i gdakam jak każda kura domowa;D Nie każdy cierpliwie znosi moje gdakanie więc pogdakam tutaj.O czym będzie blog? O tym co robię i czego nie robię,co lubię i czego nie lubię a reszta zależy od tego czy wy mnie polubicie i będę miala dla kogo pisać;) Podziele swoimi pasjami, jedna z nich to szydełko. Zakochałam się w ręcznie robionych rzeczach całkiem niedawno wiec wszystko jeszcze przede mna:))A wy będziecie świadkiem narodzin moich wypocin:)