Wczoraj nie robótkowałam ,dziś też mi kiepsko idzie..Dzień szary, bury,zimno...Siedzę przed kominkiem I ogarnęła mnie totalna niemoc.. Wczoraj piekłam z dzieciakami pierniki.W domu zapach cynamonu, goździków..Cudownie sie rozleniwiłam..
a poniżej mała zajawka tego co się tworzy..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz